Ostatnio na moim fanpage Anna Saczuk Mediator poruszam temat budowania rapportu z rozmówcą.
Jak to się dzieje, że z jednymi chce nam się rozmawiać, a z innymi- nie? To dłuższy temat, dlatego jeśli interesują Cię szczegóły, zajrzyj na Facebook.
Do ciekawych wniosków można dojść obserwując rozmowy w rodzinie, zwłaszcza między przedstawicielami różnych pokoleń, włączając w to najmłodszych.
Zastanawialiśmy się, co takiego robi ojciec niemowlaka z bardzo popularnego w USA filmiku, że dziecko- choć nie umie jeszcze mówić- żywo z nim konwersuje i w tej rozmowie naprawdę czuć dobrą zabawę, zrozumienie i miłość.
No a poza tym- jest cudowny FLOW. Konwersacja płynie i jest interesująca nawet dla postronnego obserwatora.
Tutaj chcę przedstawić Ci konkluzje.
Waszym zadaniem było obejrzenie krótkiego filmiku (1.30 min) nagranego podczas leniwego popołudnia w domu pewnego komika i wymienienie przynajmniej trzech elementów budowania tego, co profesjonaliści od komunikacji nazywają RAPPORT, czyli relacją z odbiorcą.
Mój post dotarł do kilku tysięcy odbiorców, więc widać, że zainteresowanie tematem jest duże.
Poniżej znajdziesz odpowiedzi, ale UWAGA: Jeśli jeszcze nie oglądałeś tego video, obejrzyj je, a potem kontynuuj lekturę.
I co, jak Ci się podobało? Niesamowita rozmowa, prawda?
Ale wracając do rapportu:
Po pierwsze- kontakt wzrokowy i zwracanie się całym ciałem do rozmówcy. Choć ojciec i dziecko razem oglądają telewizję- kiedy mówią do siebie odwracają się w swoją stronę i patrzą sobie w oczy.
Po drugie- czas. Obydwaj dają sobie nawzajem czas na udzielenie odpowiedzi, nie przerywają sobie.
Po trzecie- ojciec stosuje techniki komunikacyjne, w szczególności dopytywanie i parafrazę. Jeśli coś jest niejasne, ojciec dopytuje, co syn miał na myśli, a następnie wyraża to własnymi słowami.
Po czwarte- mirroring, czyli odzwierciedlanie, tu akurat: odzwierciedlanie gestów. Zwróciłeś uwagę, że ojciec kopiuje gesty syna?
Po piąte: szacunek. Nawet jeśli to ojciec jest motorem konwersacji, okazuje synowi szacunek poprzez uważne słuchanie, kontakt wzrokowy, dawanie mu czasu na odpowiedź. Pomimo oczywistej różnicy wieku, ojciec robi w rozmowie miejsce dla syna i sprawia, że w tej wymianie opinii i we wspólnym spędzaniu czasu nie mamy wrażenia, że ojciec jest ważniejszy od syna. Pełne szacunku zachowanie ojca sprawia, że obydwaj są równoprawnymi uczestnikami i budowniczymi tej rozmowy.
I taki jest w dużym skrócie klucz, albo raczej pęk kluczy, do wygrania każdej rozmowy.
Zachęcam Cię od dzisiaj do stosowania tych kluczy w każdej Twojej rozmowie.
I pozdrawiam Cię wakacyjnie,
Anna Saczuk
Twój ekspert komunikacji i mediator
PS. już niedługo otwieram zapisy na jesienną edycję kursu mediacji i rozwiązywania konfliktów w firmie.
Zainteresowany?